Zapraszam do pokazywania naszym dzieciom starych polskich bajek z morałami.
Dzieci są naszym największym skarbem, dlatego powinniśmy bacznie dopierać bajki jakie oglądają.
Naszym zdaniem obecne bajki, nie nadają sie do pokazywania dzieciom, gdyż nei niosą za sobą żadnej wartości - obecne bajki są abstrakcyjne - dziecko może z nich wyciągnąć wniosek, że można na kogoś zrzucić fortepian, a temu komuś nic się neis tanie, tylko wypełznie spod fortepianu i pójdzie dalej. Kompletnie oderwane od rzeczywistości bajki są dla nas bezużyteczne.
Dziś przypominamy bardzo zapomnianą bajkę o wyprawie Profesora Baltazara Gąbki. Przypoinacie sobie?
Wyprawa profesora Gąbki uczy nasze dzieci, że światem rządzi dobro i zło, że cały czas te siły ścierają się ze sobą.
Jako ciekawostkę można podać Japońskie bajki, w których od razu widać jaki jest cel nauczania danej bajki. Np bajki Shikato uczą zasad kinematyki. Po obejrzeniu tych bajek dziecko będzie mogło wyciągać poprawne wnioski na temat konsekwencji jakie mogą wyniknąć z popchnięcia kogoś lub zderzenia się z kimś.
Aczkolwiek nei wszystkie bajki są pouczające - Japończycy mają też bardzo abstrakcyjne bajki, ale o nich może kiedyś indziej napiszę. Podpowiem słowo, ze chodzi o bajki z "gonitwami koni".
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.