Kamil NadolskiOnetBiznes
Michał zarabia ponad 4 tys. złotych miesięcznie. Skończył zawodówkę, montuje instalacje sanitarne. Na pytanie, czy nigdy nie myślał o studiach, śmieje się i z rozbrajającą szczerością odpowiada: „A po co?”. Może i ma rację. Zarabia mniej więcej tyle, co lekarz i dwukrotnie więcej niż nauczyciel , nie wspominając już o psychologach i pedagogach.
fot. Shutterstock
Wraz z rozpoczynającym się nowym rokiem akademickim warto zadać sobie pytanie, czy kierunek, który studiujesz jest w stanie zapewnić Ci pracę w zawodzie? No, a przynajmniej utrzymanie. Dla studentów pedagogiki, politologii, filozofii i większości kierunków humanistycznych, odpowiedź nie jest zbyt optymistyczna. Polski rynek jest w stanie wchłonąć naprawdę znikomą część absolwentów tych specjalności. Niekiedy skończona zawodówka i dobry fach w ręku to pewniejsza przyszłość niż dyplom wyższej uczelni.
Czytaj więcej...