Stwierdzam więc, że angielska rzeczywistość nie zaskoczyła mnie aż tak bardzo jak się tego spodziewałem. Za wyjątkiem jednego tematu.
Angielskich kranów.
Osoby które nigdy nie były w Anglii zapytają się mnie pewnie - "Co może być nie tak z kranami"? A jednak. Może i to dużo.Kiedy zamieszkałem u mojego znajomego Anglika, Davida, nie mogłem wyjść z podziwu, dlaczego w kuchennym zlewie, umywalce w łazience oraz wannie zamontowano dwa krany jak na poniższym zdjęciu:

Czytaj więcej...