Każdy rodzic stara się nauczyć dzieci różnicy pomiędzy złem i dobrem. Jako przykład możemy podawać psy - ten którego da się pogłaskać to dobry pies, a ten co gryzie to oczywiście zły. Na nieszczęście niektórych takie proste nauki mogą pozostać dziecku do końca życia.
Niestety niewiele z nas posiada psy w domu, których zadaniem jest pilnowanie domostwa, w którym to przypadku nauka dobra i zła jest bardziej skomplikowana. Bo dobry pies broniący domu, to taki który jest zły dla obcych, a dobry tylko dla domowników.
Tak więc nie możemy kończyć nauki dziecka na ocenie samych zachowań, ale zawsze w powiązaniu z rolą do jakiej został powołany dany pies.
Jak często uczymy dzieci kontekstowego spoglądania na dany temat? tak żeby dzieci nasze potrafiły spojrzeć szerzej - dostrzec, że część złych rzeczy, jest tylko zła na pierwszy rzut oka, a po szerszym spojrzeniu nie rzadko może sie okazać, że są to tak na prawdę dobre rzeczy.
Czytaj więcej...