8 czerwca - 24 dzień
Jeszcze nigdy nie miałem tak pięknego snu

Właściwie to powinienem powtórzyć, za Kingiem "I have a dream"
500g - czarnej kawy - 10kcal
250g - połowa sałaty - 35kcal
400g - 2 średnie pomidory - 80kcal
200g - 2 młode średnie cebule - 60kcal
RAZEM: 185kcal
100g - lody włoskie - 135kcal
3g - 3 cukierki mini - 12kcal
220g - 2 krokiety - 636kcal
połowa obiadu, który został kupiony w ramach cateringu dietetycznego 1000kcal składającego sie z 5 posiłków (makaron razowy, dwa pomidorki koktajlowe, marchewka i coś białego) - załóżmy że obiad miał 400kcal, tak więc mi przypadło 200kcal.
300g - lodów truskawkowo miętowych - 1000kcal
200g - kawa z mlekiem - 26kcal
200g - płatki owsiane z rodzynkami - 740kcal
200g - kawa czarna - 4kcal
100g - litewski kwas chlebowy - 30kcal
RAZEM: 2783kcal (o k...! ale się dałem skarmić :/)
290g - bloku optymalnego (640kcal/100g)- 1856kcal
200g - 5 parówek z móżdżkiem - 700kcal
RAZEM: 2556kcal (miało być pod alkohol, ale że się spóźniłem... żeby później nie korciło)
TOTAL:5524kcal
W najśmielszych snach bym nie przypuszczał, że pobije dziś rekord. i niech mi ktoś powie że alkohol nie zdrowy, co jak co ale przy alkoholu nie zjadłbym tylu kalorycznych słodkości - na szczęście nie było tradycyjnego ptasiego mleczka, bo jeszcze z 1000kcal by trzeba było dodać do powyższych obliczeń, a jak pomyślę że jeszcze ze dwa piwa mogły być zwyczajowo, to kolejne 500kcal to bym dopiero ustanowił rekord na 6800kcal - przerażające, jak sobie pomyślę, że wcześniej mogło być tak nie raz...
Czytaj więcej...