Post postem, ale jak się okazało nie przyniósł oczekiwanych rezultatów, tak więc pora sięgnąć po mocniejsze środki. Ale nie oszukujmy się - brzmi strasznie, ale czy jest takie w rzeczywistości - nie oszukujmy się - wszystkie komórki naszego ciała codziennie potrzebują zaspakajać swój głód - jedyne co się zmienia, to źródło, z którego czerpiemy energię - wiadomo że początek nie musi być łatwy, bo potrzeba się dostosować, tak czy inaczej organizm nie jest głupi i nie da tak łatwo zrobić sobie krzywdy.
Sylwetka: wysoki mężczyzna 177cm, w średnim wieku, treningi sportowe 3 razy w tygodniu po 1,5h. Średnia aktywność fizyczna. Nie ma problemów z biegiem na 100 metrów, czy też wchodzeniem po schodach na 4 piętro.
Dzień po dniu opisana na forum.
Praca biurowa przy komputerze.
Brak jakichkolwiek chorób przewlekłych, czy też sezonowych gryp, angin itp.
Waga 90kg, obwód w pasie 105cm.
Czytaj więcej...